Według danych zawartych w uchwałach budżetowych, jeszcze w 2018 r. godzinę usług opiekuńczych obejmujących np. pomoc przy zakupach, porządkach i spacerach wyceniano średnio na 20 zł brutto, teraz to 30 zł. Usługi pielęgnacyjne (np. mycie, zmiana pieluch) w zeszłym roku kosztowały średnio 27 zł za godzinę, w tym – 45 zł. Terapeutyczne podrożały średnio z 22 zł do 35 zł za godzinę. Ponadto stołeczny ratusz dramatycznie zmniejszył liczbę godzin opiekunów osób niepełnosprawnych.  więcej>>> https://niezalezna.pl/261465-trzaskowski-wspiera-lgbt-kosztem-potrzebujacych-prezydent-warszawy-obcina-pomoc-dla-niepelnosprawnych?fbclid=IwAR2c5bUKpYUajOpcZThvYRZVklAHqdxRWc5scvu7fXdAoazhy25ooz3bQD8



Jak widać prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski sukcesywnie spełnia wszystkie postulaty środowisk homoseksualnych. Niestety takiej samej wagi nie przywiązuje do innych potrzeb mieszkańców.
– Te działania są całkowicie niezrozumiałe. One wynikają ze źle napisanego budżetu. Prezydent Trzaskowski skupił się na sprawach związanych z mniejszością LGBT, natomiast w żaden sposób nie skupia się na naprawie problemów związanych z deficytem w tych sprawach, które są konieczne
– mówi „Codziennej” Tomasz Herbich.
Radny PiS podkreślił, że jutro odbędzie się posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny (PSR).
– Będziemy omawiali sytuację opiekunów osób niepełnosprawnych. Tłumaczenia władz miasta, że trzeba było zmniejszyć liczbę godzin, aby zwiększyć stawkę, są absurdalne. Na to się nie godzimy i będziemy wyjaśniali sprawę – powiedział.
Na problem okrojenia godzin opiekuńczych skarżył się w TVP 3 Zbigniew Rocki, niepełnosprawny fizycznie ojczym niepełnosprawnego intelektualnie Patryka. Bez pomocy obaj mężczyźni nie mogą wyjść z domu. Zgodnie z decyzją Centrum Usług Społecznych od końca stycznia z 46–48 godzin, które miał przydzielone w miesiącu Patryk, ma zostać dziewięć.
Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"